Add your custom HTML here
New Paragraph
New Paragraph
Blog Layout
Paulina Bohdanowicz • Aug 28, 2021
Czy wpadka jest porażką?
Niezależnie od tego, czy robisz sobie tymczasową, czy permanentną przerwę od alkoholu, musisz być przygotowany, że pewnego dnia alkohol może znów niespodziewanie zakraść się do Twojego życia. Nawet mając najlepsze intencje i najsilniejsze zobowiązania, lepiej zmierzyć się z taką ewentualnością, niż od niej uciekać.
Wpadka (faza nawrotu, czyli powrót do picia alkoholu) niezależnie, czy jednorazowa, czy kilkudniowa, nie musi stać się wielką porażką, o ile sami nie zrobimy z niej tragedii i nie przekreślimy dotychczasowych sukcesów.
Wpadka (faza nawrotu, czyli powrót do picia alkoholu) niezależnie, czy jednorazowa, czy kilkudniowa, nie musi stać się wielką porażką, o ile sami nie zrobimy z niej tragedii i nie przekreślimy dotychczasowych sukcesów.
Gdy przestajesz pić alkohol, czujesz pewne zobowiązanie do wytrwania w tym postanowieniu. Nawet gdy nie jest ono oficjalnie ubrane w słowa, łamiąc je, możesz czuć, że zawiodłeś samego siebie lub swoich bliskich. Możesz stracić zaufanie do własnego osądu i swojej siły.
Warto uświadomić sobie, że wpadki są częścią tej podróży, jaką jest rzucanie picia..
Dla wielu osób jest to część niezbędna – prawie każdy musi zaliczyć jedną lub kilka wpadek, żeby osiągnąć poziom świadomości potrzebny do znalezienia własnej ścieżki ku wolności. Zamiast użalać się nad sobą i samobiczować po zaliczeniu wpadki, spójrz na pozytywne strony sytuacji, podejdź do sprawy z ciekawością i przeanalizuj to, co się stało.
Wyciągnięcie wniosków pomoże Ci nabrać sił i uzbroić się lepiej na przyszłość.
Od najmłodszych lat słyszymy, że człowiek najlepiej uczy się na własnych błędach. Wszyscy o tym doskonale wiemy. Kiedy jednak popełnimy błąd, czasem zbyt krytycznie i surowo podchodzimy do siebie samych. A gdyby Twój przyjaciel zaliczył tego typu wpadkę? Pewnie nie powiedziałbyś mu, że jest przegrańcem i że nigdy nie osiągnie obranych przez siebie celów. Porozmawiaj więc ze sobą tak, jak rozmawiałbyś ze swoim najlepszym przyjacielem.
Usiądź nad kartką, przeanalizuj i zapisz, co wywołało chęć sięgnięcia po alkohol.
Najczęstsze bodźce wywołujące nawroty picia to:
- Ludzie - znajomi, partner, rodzina. Nalewają Ci kieliszek Twojego ulubionego trunku, mówiąc: „Jeden drink Ci nie zaszkodzi”
- Emocje - stresujący dzień w pracy lub z dziećmi w domu może spowodować, że emocje wymkną się spod kontroli. Jeżeli przez dłuższy czas alkohol był Twoją ucieczką od stresu czy niepokoju, będziesz musiał włożyć trochę pracy i uwagi, żeby znaleźć inne sposoby na relaks i rozładowanie napięcia. (Przeczytaj: 6 Sprawdzonych sposobów na relaks bez alkoholu)
- Sytuacje kojarzące się z alkoholem - upalny, letni dzień może wzmóc chęć na zimne piwo, podobnie jak jesienny, deszczowy wieczór może przywołać na myśl rozgrzewającą siłę koniaku. Zamiast jednak fantazjować o tym, jak wspaniale byłoby ulec pokusie i jaką ulgę przyniósłby Ci alkohol, przewiń do przodu film rozgrywający się w Twoim umyśle i wyobraź sobie, jakie będą tego konsekwencje następnego dnia.
- Niepamięć – być może po krótszej lub dłuższej przerwie powody dla dalszej abstynencji nie wydają Ci się już takie ważne. Zastanawiasz się, czy alkohol naprawdę jest taki straszny i czy nie możesz go po prostu pić w umiarkowanych ilościach, kiedy masz na to ochotę? Może czujesz się społecznie odizolowany i pragniesz kontaktu z ludźmi? Wydaje Ci się, że może bardziej byś się wpasował i miał więcej znajomych, gdybyś od czasu do czasu coś wypił
Każdy ma swoje osobiste bodźce. Jakie są Twoje?
Dla wielu z nas, picie alkoholu jest głęboko zakorzenionym nawykiem, powtarzanym przez lata. Rzucenie alkoholu należy więc potraktować, jak zdobywanie każdej, nowej umiejętności.
Jeżeli uległeś pokusie, podejdź do sprawy eksperymentalnie i koniecznie zapisz sobie, co Cię skłoniło, żeby się jej poddać, jakie emocje odczuwałeś przed wypiciem alkoholu, podczas picia i następnego dnia. Pomoże Ci to wyciągnąć wnioski z tego doświadczenia i być może zareagować inaczej w przyszłości.
Potknięcia są naturalne i są ważnymi wskazówkami, o ile wyciągniemy z nich wnioski i nie poddamy się na drodze do całkowitej abstynencji. Poznałam wiele osób, które zupełnie zeszły z obranej ścieżki właśnie przez drobne wpadki. Stwierdziły, że skoro się potknęły, to nie ma się już co starać.
Nasz umysł dąży do jak najszybszego stanu komfortu i często zarzuca nas destruktywnymi hasłami typu:
- Nie potrafię rzucić i nie ma sensu dalej próbować;
- Widocznie moim przeznaczeniem jest picie i nic tego nie zmieni;
- Skoro udało mi się nie pić kilka dni/tygodni, to znaczy, że mam kontrolę nad tym, ile piję, i nie muszę sobie robić przerw;
- Jestem inaczej skonstruowany i nigdy nie będę taki jak „normalni” ludzie.
Słuchanie tego wewnętrznego głosu potrafi być demoralizujące i ugasić nawet największy entuzjazm. Szczególnie że jest on dodatkowo podsycany przez społeczeństwo, które mówi nam, że jeśli nie potrafimy wytrwać w naszej decyzji, jesteśmy słabi. Jeżeli raz złamiemy obietnicę, nie można nam nigdy ufać.
Łatwo jest uwierzyć, że popełnianie błędów czyni nas bezużytecznymi. Czasem tego typu odczucia prowadzą nawet do długotrwałej wpadki, czyli wielodniowego powrotu do picia.
Musisz pozwolić sobie, by przegrana bitwa, przypomniała Ci o powodach, dla których chciałeś przestać pić.
Niech to zdarzenie uświadomi Ci, ile wysiłku wymagało od Ciebie ograniczenie się, jak bolesny jest kac i jak dobrze się czułeś, kiedy udało Ci się przełamać nawyk picia. Niech ta pomyłka stanie się potężnym przypomnieniem uczucia wolności i siły, którą w sobie masz.
Niewiele ludzi ma wystarczająco dużo odwagi, żeby stanąć twarzą w twarz ze swoimi szkodliwymi nawykami i uzależnieniami. Jeszcze mniej podejmuje próby zmiany swojego życia na lepsze.
Samo to, że Ty taką próbę podjąłeś, świadczy o Twojej sile!
Pomyłką jest wierzyć, że przegrana bitwa skutkuje przegraną wojną. Prawda jest taka, że każda bitwa czyni nas silniejszymi, jeśli tylko wciąż dążymy do lepszego jutra. Niech każde kuszenie, każda bitwa przybliżą Cię do zwycięstwa. Z każdej walki wynoś lekcje i odkrywaj prawdę o alkoholu i jego roli w Twoim życiu
~ Annie Grace
Pamiętaj, że alkohol nigdy nie uleczy Twojej samotności i nie da Ci prawdziwej przyjaźni. Nie wypełni też pustki w Twoim życiu, a jedynie ją pogłębi.
Jeśli męczy Cię samotność, musisz znaleźć towarzystwo, a najlepiej grupę ludzi, którzy stawiają sobie podobne życiowe cele.
Ten blog powstał, aby zbudować taką grupę, więc nie zwlekaj dłużej – napisz do nas!
Źródła:
"Naked Mind" Annie Grace
"How to quit alcohol in 50 days" Simon Chapple
Czy w momentach stresu zdarza Ci się sięgnąć po alkohol? Chwilowo to rozwiązanie może wydawać się skuteczne, jednak długoterminowo miewa ono odwrotny skutek.
Dlaczego pomimo świadomości szkód, jakie alkohol wyrządza nam i innym, nadal go pożądamy i o nim fantazjujemy?
Czy wiesz, że już kilka drinków tygodniowo jest w stanie radykalnie wpłynąć na Twój wygląd?