Weekend bez alkoholu – jak się przygotować?

Oto kilka porad, jak się do takiego przedsięwzięcia, jakim jest weekend bez alkoholu, przygotować: 

1.     Nie kupuj alkoholu przed weekendem.

 Jeśli nie będziesz mieć go w domu, nie będzie Cię kusić, żeby jednak nalać sobie ulubionego drinka w piątek lub sobotę wieczorem. A przynajmniej zniwelujesz ryzyko pojawienia się takiej pokusy. Nawet jeśli masz nieopodal sklep, to naszykowanie się do wyjścia z domu zajmie Ci na tyle dużo czasu, żeby rozważyć, czy jednak nie lepiej wytrwać w swoim oryginalnym postanowieniu.

2.     Kup sobie jakąś bezalkoholową alternatywę.

Może to być piwo bezalkoholowe, napój gazowany albo jakiś dobrej jakości sok. Coś, co będziesz mógł popijać wieczorem zamiast alkoholu. Jeśli masz nawyk wieczornego picia, może być Ci ciężko się zrelaksować, możesz mieć irytujące odczucie, że nie masz co zrobić z rękoma. Alternatywny, bezalkoholowy napój pomoże nieco oszukać takie przyzwyczajenie.

3.     Zaplanuj weekendowe poranki.

Nuda to sprzymierzeniec picia. Jeśli będziesz mieć za dużo wolnego czasu, Twoje myśli będą bardziej skłonne błądzić w okolicach drinka. Najlepiej zaplanuj coś związanego ze sportem na sobotę i niedzielę rano. Obawa, że obudzisz się z kacem w dniu zaplanowanej wycieczki rowerowej, prawdopodobnie wzmocni Twoje postanowienie trzeźwego weekendu. Aby jeszcze łatwiej było Ci wytrwać w zamierzeniu, zaproś na poranne aktywności znajomych. Przecież nie będziesz chciał ich zawieść anulowaniem planów w ostatniej chwili.

4.     Zastąp rozrywkę związaną z piciem innym zajęciem.

Jeśli na ogół spędzasz wieczory w pubie, dobrze, abyś poszukał miejsc oferujących inne aktywności niż spożywanie alkoholu. Siedzenie i patrzenie, jak inni piją, bywa zabawne, ale raczej tylko wtedy, kiedy masz już za sobą kilka trzeźwych weekendów. Początkowo jednak przebywanie w towarzystwie pijących znajomych może wydawać Ci się katorgą. Zaplanuj na wieczór coś, co nie kojarzy się jedynie z alkoholem. Kino lub ścianka wspinaczkowa są dobrą alternatywą na początek.

5.     Skup się na tym, co zyskujesz, a nie na tym, co tracisz.

Jest to najważniejszy punkt. Trzeźwe weekendy mają dużo więcej zalet, niż myślisz. Poranki bez kaca, wspaniałe samopoczucie, więcej czasu na hobby czy nowe zainteresowania, a przede wszystkim poniedziałki, w które budzisz się wypoczęty i gotowy do życia i działania, a nie przerażony kolejnym nadchodzącym tygodniem. Skup się na tym, ile zyskujesz. Zrób eksperyment i daj znać, czy nie czujesz się po takim weekendzie dużo lepiej niż po zakrapianych wieczorach. 

Drogi kieliszku, mieliśmy taką umowę, że uczynisz mnie zabawniejszym, mądrzejszym, a nawet lepszym w tańcu... widziałem nagranie...musimy pogadać.

~ Anonim